Do 2022 roku 6 tysięcy osób straci pracę w koncernie BMW- tak informuje niemiecki producent z Monachium.
Jak podaje PAP do największych zwolnień ma dojść w siedzibie spółki, czyli w Monachium. Ciekawostką jest, że prawdopodobnie szef badań i rozwoju Klaus Froehlich, również zastanawia się nad odejściem.
Niedawna rezygnacja ze stanowiska szefowej kadr zapewne jeszcze wpłynie na kolejne zwolnienia w firmie.
Oficjalnie BMW nie komentuje przetasowań kadrowych w swojej firmie. Pewne jest to, że BMW szuka oszczędności i plan oszczędnościowy, który chcą wprowadzić pozwoli im na wprowadzenie 25 nowych modeli elektrycznych.
A Waszym zdaniem jaki wpływ na rozwój marki mogą mieć takie zwolnienia? Moim zdaniem takie roszady kadrowe to chleb powszedni, których nie odczujemy. BMW to bardzo silna marka i takie pojedyncze zwolnienia na wysokich szczeblach to z pewnością nic groźnego.
Źródło: money.pl
One Reply to “Złe wieści: 6 tys. osób do zwolnienia w BMW”